Zawsze się zastanawiałam, jak wygląda proces edukacyjny w przypadku młodych akrobatek i akrobatów. Wiem, że młodzież zaczyna bardzo wcześnie. Bez tego nie ma szans na sukces. Mówi się też o tym, że akrobatyka to „pot, krew i łzy”, co w umyśle przeciętnego człowieka rodzi różne wyobrażenia o nauczaniu akrobatyki. Jak w rzeczywistości wyglądają zajęcia z akrobatyki? Zobaczcie sami.
Zajęcia z akrobatyki zaczyna się, w bardzo młodym wieku. To zdjęci powstało podczas wizyty grupy w szkole, której celem było zachęcenie młodzieży do nauki w szkole.
Uczniowie i uczennice są przyjmowane do pierwszej klasy szkoły podstawowej. Rzadko przyjmuje się osoby do wyższych klas. Powód jest prosty – trening akrobatyki wymaga czasu. A stracony rok nauki ciężko nadgonić. Każdy uczeń i uczennica rozpoczynająca naukę powinna mieć odpowiedni strój sportowy.
Nauczyciele w szkole są niesamowici. Część z nich to uznani sportowcy, którzy zakończyli swoją karierę, aby oddać się nauczaniu następców. Nauczyciele-trenerzy pomagają w uzyskaniu właściwej postawy podczas wykonywania elementów akrobatycznych.
Nauka w szkole to przede wszystkim ciężka praca
Ale taka nauka to też dobra zabawa!
Nie chcesz uprawiać akrobatyki? Obejrzyj fotorelację z ekstremalnego biegu 6-godzinnego.
A jeżeli chcesz zapisać się do Zespołu Szkół Sportowych im. Janusza Kusocińskiego w Zabrzu lub być na bieżąco z zawodami i innymi imprezami – odwiedź ich stronę internetową.
One response
[…] Okazało się, że tyczka jest ciężka. Myślę, że spokojnie urwałabym się musząc ją nosić nawet z magazynu na stadion. Nauczenie się tak trudnego skoku wymaga wielu godzin pracy. Dokładnie tak samo, jak nauczenie się gwiazdy na równoważni o czym pisałam tutaj. […]